W poniedziałek wieczorem Polsat News i Polsat News Polityka pokazały debatę dotyczącą wyborów prezydenckich. Wystąpili na niej kandydaci na prezydenta, a przedstawiciele ich sztabów. Nie wszyscy, bo zaproszenia nie otrzymali współpracownicy Macieja Maciaka. Piotr Witwicki, szef pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat i gospodarz debaty, tłumaczy nam dlaczego. 
 

Środowa rozmowa w Kanale Zero, w ramach cyklu wywiadów Krzysztofa Stanowskiego z kandydatami na prezydenta Polski, miała nietypowy przebieg. Stanowski szybko ją zakończył z powodu prorosyjskich wypowiedzi Macieja Maciaka. Z drugiej strony szef Kanału Zero kilka tygodni temu rozmawiał przez prawie cztery godziny z europosłem Grzegorzem Braunem, znanym m.in. z antysemickich zachowań i komentarzy.